Niemieckie G-Power nie próżnuje i co jakiś czas pokazuje różne modele BMW o bardzo dużej mocy. Teraz ekipa inżynierów pokazała, że nie jest dla niej problemem wycisnąć z M3 ponad 700 KM!
Już parametry seryjnego silnika BMW M3 zapierają dech w piersiach. Bo jak można inaczej powiedzieć o 420 KM mocy przy 8300 obr./min i 400 Nm momentu obrotowego przy 3900 obr./min wyciśniętych bez doładowania z jednostki napędowej o nie tak znowu dużej objętości skokowej. Pod maską M3 znajduje się 4-litrowe V8 o kodzie S65B40, które bez problemu potrafi rozpędzić to BMW do regulowanych elektronicznie 250 km/h, a „setkę” zapewnić mu na liczniku już po 4,80 s.
Jeżeli jednak takie osiągi komuś nie imponują, powinien szukać sobie firmy tuningowej, która będzie w stanie wzmocnić silnik auta. I tutaj naprzeciw właścicielom tego sportowego wozu wychodzi przedsiębiorstwo z Aresing w Niemczech. G-Power, bo o nim mowa, nie raz już udowodniło, że o tuningu BMW wie bardzo dużo, co potwierdziło rekordami prędkości sedana i Touringa M5.
Podobnie jak u większych braci, tak i w M3 również zaszły duże zmiany. G-Power stawia jak zawsze na kompleksowe zmiany. W tym samochodzie dokonano nie tylko wymiany układu wydechowego i montażu sprężarki mechanicznej, ale też przerobiono sam silnik.
A zmian w jednostce napędowej jest sporo. Największą z nich jest powiększenie objętości skokowej do około 4,6 l. Udało się to osiągnąć za sprawą nowego kutego wału korbowego z czopami korbowymi o większym skoku. Zmieniono przy tym korbowody i tłoki na produkt przygotowany przez renomowaną firmę Mahle. Tłoki mają taki kształt denek, żeby stopień sprężania zmalał z 12,0 do 10,0. Inżynierowie zastosowali także skuteczniejsze wtryskiwacze paliwa i zimne świece zapłonowe.
Po dolotowej stronie jednostki napędowej zmieniono też przewody powietrzne. Cały wykonany z włókna węglowego airbox waży tylko 4 kg i według tunera jest o około 8 kg lżejszy od swojego aluminiowego odpowiednika.
Z kolei po stronie wylotowej pojawił się układ wydechowy z tytanowych rur. Żeby zminimalizować opory stawiane spalinom mechanicy zamontowali konwertery katalityczne o zaledwie 100 celach. Nowy „wydech” jest aż o 23 kg lżejszy od fabrycznego.
Najważniejszym dodatkiem w tym wozie jest mechaniczna sprężarka ASA T1-723. To urządzenie ładuje z niewielkim, bo wynoszącym 0,5 bara ciśnieniem, ale efekt jest imponujący. Motor po przeróbkach legitymuje się mocą 720 KM i maksymalnym momentem obrotowym 700 Nm.
Po modyfikacjach wyglądu M3 jest podobne do M3 GTS1). Wstawiono kompozytowy spojler pod przednim zderzakiem, przewody doprowadzające zimne powietrze do chłodnic wymieniono również na kompozytowe. Z tego samego materiału wykonana jest pokrywa silnika wyposażona w otwory wentylacyjne, którymi wydostaje się gorące powietrze omywające silnik.
Z tyłu dodano listwę na pokrywę bagażnika (również z włókna węglowego) i spojler wyglądający identycznie jak ten instalowany przez fabrykę BMW w modelu M3 GTS.
Tornado nie jeździ już na 18-calowych kołach. Tuner zastosował 20-calowe felgi z oponami 255/30 R 20 z przodu i 295/25 R 20 z tyłu. W głębi znajdują się wielkie ceramiczne hamulce. Z przodu zatrzymywane 6-tłoczkowymi zaciskami tarcze mają średnicę 396 mm, a z tyłu 4-tłoczkowe zaciski hamują 380-milimetrowe dyski.
G-Power twierdzi, że do 100 km/h ich BMW M3 jest w stanie przyspieszyć w 3,70 s. 200 km/h na prędkościomierzu powinno się pokazać po 9,50 s. Prędkość maksymalna nie jest dokładnie znana, ale firma uważa, że przekracza ona 330 km/h.
G-Power po raz kolejny pokazuje, że pracujący dla tej firmy zespół ludzi wie, jak podkręcić nawet najbardziej sportowe modele BMW. Dla techników z Aresing to „kein Problem”.
1) Albo na zdjęciach udostępnionych przez G-Power jest M3 GTS, a nie opisywane M3, albo w notce prasowej tuner nie wspomniał, że chodzi o tuning wersji M3 GTS. Myślę, że G-Power przerobiło M3 GTS, tylko w opisie jakoś nie napisali, że chodzi o właśnie tę wersję wozu.
Źródło: AUTOKULT
Wybór firmy oferującej pomoc drogową często zależy od zakresu świadczonych usług. Na https://www.pomocdrogowa.w.poznaniu.pl/ można znaleźć szczegółowy opis usług, takich jak holowanie czy awaryjne otwieranie pojazdów, co pozwala na ocenę, czy firma spełnia oczekiwania klienta.
OdpowiedzUsuń