Tylko BMW tak potrafi.
Nadchodzi era silników trzycylindrowych, które mają zużywać mniej paliwa,
a zarazem zapewniać osiągi takie jak większe silniki cztero, pięcio-
czy nawet sześciocylindrowe. Najnowszym przykładem jest jednostka
napędowa TwinPower Turbo wyprodukowana przez BMW. Co ciekawe, będą to motory benzynowe i wysokoprężne.
Ten z pozoru niewielki silnik, wyposażony we wtrysk bezpośredni, zmienne
fazy rozrządu i turbosprężarkę, będzie w stanie wygenerować maksymalną
moc o wartości nawet 221 KM. Oczywiście standardowa odmiana tego silnika zaoferuje 122 KM
mocy, ale w planach są różne odmiany. Tyle na temat wariantów
benzynowych. Jeśli chodzi o diesle, to produkowane będą silniki
wytwarzające moc od 81 do 181 KM.
Wszystko wygląda fajnie, ale przed inżynierami jeszcze jedno wyzwanie: jak sprawić, by trzycylindrowy silnik miał
rasowy pomruk. O to zadba specjalny zespół konstruktorów, którzy
wydobędą akustyczne walory z tych jednostek.
Nowe silniki trafią z pewnością do najmniejszych modeli spod znaku BMW. Na początek powinny pojawić się w Serii 1, a następnie w popularnej "trójce".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz